Wysłany: Nie Gru 11, 2016 4:21 Temat postu: Co robi straz miejska ?
Czy ktos z Panstwa sie orientuje czym zajmuje sie Straz Miejska w czasie imprez w Arenie ? Dzisiaj (sobota 10.Grudnia) okolo godziny 20-ej praktyczie nie dalo sie dojechac do naszych blokow. Auta zaparkowane po obydwoch stronach, wszystkie chodniki kompletnie zastawione. Nie widzialem w okolicy ani jednego policjanta czy straznika miejskiego ! Czy zmienily sie jakies przepisy i zostallismy pozostawieni sami sobie ?
Wysłany: Nie Gru 11, 2016 12:07 Temat postu: Re: Co robi straz miejska ?
Wczoraj akurat widziałam strażników miejskich, chyba nawet 5-ciu jak wszystkim po kolei wypisywali mandaty. Ktoś jak dostanie mandat to drugi raz tu pewnie nie zaparkuje ale będą inni..Szkoda tylko naszej zieleni. Ludzie jakby mogli to by nawet na balkonach parkowali
Wysłany: Nie Gru 11, 2016 12:42 Temat postu: Re: Co robi straz miejska ?
Szkoda, ze kompletnie umarl temat zabezpieczenia chodnikow donicami/lancuchami i uniemozliwienia tym samym parkowania na dziko. Wyglada tez na to, ze Pan Radny Stachowiec nie byl w stanie nic zalatwic/poddal sie bo od czerwca nie bylo od niego zadnych wiesci.
Wiek: 36 Dołączył: Sob Gru 10, 2016 22:03 Posty: 13 Skąd: kRAKÓW
Wysłany: Nie Gru 11, 2016 13:58 Temat postu: Re: Co robi straz miejska ?
Ci strażnicy miejscy przyjechali po moim telefonie. Cóż jedyne wyjście to regularne dzwonienie. To co było wczoraj to już przegięcie. Ja nawet z wózkiem nie mogłam przejść więc została mi ulica...warto byłoby dowiedzieć się co można zrobić aby te chodniki nie były całe zastawiane jeśli to jest możliwe.
Wysłany: Nie Gru 11, 2016 18:31 Temat postu: Re: Co robi straz miejska ?
Tak, zostaliśmy zostawieni sami sobie. Do niedawna SM stała przed imprezą i odstraszała kierowców od parkowania. Teraz przyjeżdża, ale wypisuje "informację". W tej informacji piszą, że... tu nie wolno parkować [really!].
Widziałem reakcję paru kierowców na te kartki. Byli zdruzgotani Oczywiście na informacji piszą, że jeśli się to powtórzy... Srutu-tutu, skoro tempo wystawiania tych karteczek świadczy niezbicie że SM nie rejestruje tych upomnień.
Dodatkowo jak już wspomniano SM przyjechała dopiero po interwencji mieszkańców (btw: ja też zadzwoniłem - trochę później, prosząc o ponowną interwencję. tej już się nie doczekałem).
Rozwiązanie jest, ale wymaga organizacji. Musimy:
a. napisać list do ZIKiT i rady dzielnicy z prośbą o budowę słupków na łuku drogi
b. napisać list do SM z prośbą o regularne patrole podczas imprez
Wysłany: Nie Gru 11, 2016 20:39 Temat postu: Re: Co robi straz miejska ?
Poruszylam ten temat na forum wew, ale nikt mi nie odpisal. Nie chce dublowac tematow, zapraszam na forum wew poniewaz jest sposob na rozwiazanie tej sprawy.
P.S. Wczoraj byly derby w Krk i zapewne z tego powodu nie bylo SM. Swoja droga, nawet jak sa to i tak nie ogarniaja sytuacji i tylko w kolko wystawiaja upomnienia.
Wysłany: Pon Gru 12, 2016 9:09 Temat postu: Re: Co robi straz miejska ?
U nas (Nowe Dąbie) była para strażników miejskich, z tego co zauważyłem przez prawie 2h zdążyli wypisać informacje do 4 aut parkujacych na podjeździe do garaży (tak, auta stały nawet na zjeździe do garażu podziemnego.... ) i kilku/kilkunastu stojących pod 18I (naprzeciwko Żabki). I tyle... Pewnie z godzinę zajęło im ustalenie, czy w ogóle mogą tę informację wypisać.
Poza tym podejście SM jest niestety jakie jest. Zapytałem ich kiedyś, czzy spisują parkujące na środku chodnika auta, to dowiedziałem się "no tak, niestety, bo wie Pan, mieszkańcy sami tu na siebie dzwonią i my musimy, chociaż wiadomo, że każdy chce gdzieś zaparkować, ale to tylko informacje staramy się wypisać, a nie żadne mandaty". Ręce opadają :/
Aha, wczoraj na Dąbskiej była też drogówka, zatrzymali się, pogadali z SM, pojechali
Wiek: 36 Dołączył: Sob Gru 10, 2016 22:03 Posty: 13 Skąd: kRAKÓW
Wysłany: Pon Gru 12, 2016 11:54 Temat postu: Re: Co robi straz miejska ?
no cóż uważam że jeśli kogoś stać na bilet do areny to stać go na bilet za 20 zł na parking. Co więcej zdumiewające jest to że mieszkamy w centrum. autobusy i dwie linie tramwajowe w obydwu stron więc nie ma potrzeby zajeżdżania autem. Jak ktoś ma problem z dojściem od przystanku zostaje mu parking. Napiszę dziś do znajomego z drogówki co mamy z tym robić bo to co było 10... ech może być gorzej jak ludzie ogarną że nic im za to nie grozi.
Wysłany: Pon Gru 12, 2016 14:18 Temat postu: Re: Co robi straz miejska ?
95% aut zaparkowanych na Dabskiej w sobote mialo rejestracje spoza Krakowa wiec chyba na pewno chodzilo o zaoszczedzenie 20 PLN za parking. Jesli SM jest odpowiedzialna za karanie kierowcow lamamiacych zakaz zatrzymywania sie na Dabskiej (obowiazuje na calej dlugosci ulicy) /parkowanie na chodnikach/trawnikach to komendant SM powinienien za to co jego podwladni tutaj robia poleciec ze stolka. Policja jakos za kazde najmniejsze wykroczenie daje mandat, a SM nagle zrobila sie mila i co najwyzej grozi paluszkiem. Co to wogole, za gadanie ze wszyscy musza
gdzies zaparkowac ? A to nagle, nie wszyscy musza jakos przejsc czy przejechac ? Przeciez to jest robienie dobrze jednym kosztem drugich ? A moze by tak zarzad Areny w koncu wzial odpowiedzialnosc za swoje czyny i np. pokryl koszty dodatkowych parkingow albo wliczyl cene parkingu w bilety - majac bilet parkujesz za "darmo" w Arenie, kolo Plazy czy M1 ? A moze na czas imprez Dabska powinna byc zamykana i tylko mieszkancy, taxi i sluzby moglyby w tym czasie wjezdzac !
Wiek: 37 Dołączył: Śro Sie 28, 2013 14:08 Posty: 30 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Gru 12, 2016 14:35 Temat postu: Re: Co robi straz miejska ?
Observer napisał:
95% aut zaparkowanych na Dabskiej w sobote mialo rejestracje spoza Krakowa wiec chyba na pewno chodzilo o zaoszczedzenie 20 PLN za parking. Jesli SM jest odpowiedzialna za karanie kierowcow lamamiacych zakaz zatrzymywania sie na Dabskiej (obowiazuje na calej dlugosci ulicy) /parkowanie na chodnikach/trawnikach to komendant SM powinienien za to co jego podwladni tutaj robia poleciec ze stolka. Policja jakos za kazde najmniejsze wykroczenie daje mandat, a SM nagle zrobila sie mila i co najwyzej grozi paluszkiem. Co to wogole, za gadanie ze wszyscy musza
gdzies zaparkowac ? A to nagle, nie wszyscy musza jakos przejsc czy przejechac ? Przeciez to jest robienie dobrze jednym kosztem drugich ? A moze by tak zarzad Areny w koncu wzial odpowiedzialnosc za swoje czyny i np. pokryl koszty dodatkowych parkingow albo wliczyl cene parkingu w bilety - majac bilet parkujesz za "darmo" w Arenie, kolo Plazy czy M1 ? A moze na czas imprez Dabska powinna byc zamykana i tylko mieszkancy, taxi i sluzby moglyby w tym czasie wjezdzac !
ja mysle ze to jest glebszy problem. nei wiem czy panstwo pamietacie jak tuz przed ukonczeniem areny jej systemy alarmowe wyly calymi nocami? bo sobie alarmy testowali przez 6-8 godzin w godzinach ciszy nocnej? dzwoniam wtedy na SM i zero reakcji, dzwonilam na policje i do kwadransa arena byla cicho. mi to wyglada badziej na niechec SM do reagowania jak cos dotyczy areny. wystarczy ddac dwa do dwoch. moze dostali przykaz zeby tak postepowac?
Wysłany: Wto Gru 13, 2016 0:23 Temat postu: Re: Co robi straz miejska ?
Jeśli to są pojazdy spoza Krk, to działanie SM nic nie da. Oni za pierwszm razem wystawiają tylko informacje... Jaka jest szansa, że przy tej ilości widzów, któreś z tych aut spoza miasta powtórnie tuta wjedzie przed kolejną imprezą?
Zresztą nawet, gdyby wystawiali mandaty, to patrz jw. Jeśli to są ludzie spoza Krk (często pewnie nawet nie z okolic), to taka informacja w żaden sposób się nie rozniesie. SM/policja może sypać mandatami, ale co impreze będzie dokładnie to samo. No chyba, że zaczęliby te auta odholowywać, wtedy pewnie jako ewenement w skali PL gdzieś by się to pewnie odbiło echem...
Tu jest głębszy problem poszanowania przestrzeni wspólnej i podejścia na zasadzie "ja muszę, więc mam wszystkich dookoła w d...". Ale tego przecież nie zmienimy :/
Zwróćcie uwagę, że zupełnie inacze sytuacja wygląda z mieszkańcami, a zupełnie inaczej z kimś, kto przyjeżdża tutaj od czasu do czasu. W tym pierwszym przypadku zastawianie chodników i miejsc postojowych udało się u nas rozwiązać w ~ 2 tyg. (przynajmniej w godzinach wieczornych i w nocy), po prostu SM przyjeżdżała chyba dzień w dzień, był przez chwilę lekki hejt na fb kilku osób i... problem zniknął Kilka osób pewnie dostało 2-3 mandaty i doszło do wniosku, że od parkowania na środku chodnika lepiej wynając miejsce postojowe...
Observer napisał:
Policja jakos za kazde najmniejsze wykroczenie daje mandat, a SM nagle zrobila sie mila i co najwyzej grozi paluszkiem. Co to wogole, za gadanie ze wszyscy musza gdzies zaparkowac ? A to nagle, nie wszyscy musza jakos przejsc czy przejechac ? Przeciez to jest robienie dobrze jednym kosztem drugich ?
Policja niestety standardowo umywa ręce, jeśli widzi, że na miejscu jest SM. Często również sami przekierowują zgłoszenie do SM. Do tego o ile drogówka ogarnia przepisy odnośnie parkowania, to prewencja już nie. Kiedyś miły pan tłumaczył mi, że te auta stojące na środku chodnika stoją tam... legalnie, "bo patrol tak twierdzi".
A u znajomych patrol prewencji tłumaczył im kiedyś, że ten znak nie obowiązuje, "jeśli pod spodem jest ta żółta tabliczka". Problem w tym, że znakiem był zakaz zatrzymywania się i postoju, a na żółtej tabliczce pod spodem napis w stylu "uwaga, w dniach x-y przejazd z obu kierunkach z powodu remontu drogi tam i tam".
Observer napisał:
A moze by tak zarzad Areny w koncu wzial odpowiedzialnosc za swoje czyny i np. pokryl koszty dodatkowych parkingow albo wliczyl cene parkingu w bilety - majac bilet parkujesz za "darmo" w Arenie, kolo Plazy czy M1 ?
Ale czemu? Większość osób jedzie do Areny tramwajem/autobusem, czemu one mają fundować postój tym, którzy przyjechali autem? No kurde, jak jesteś z Krk i okolic, to korona z głowy nikomu nie spadnie, jak dojedzie tu tramwajem. Jak ktoś jest z daleka, to przy biletach za 100 zł i więcej zł, kosztach dojazdu, i najczęściej jeździe w kilka osób, 20 zł za parking chyba nie robi na całej grupi różnicy? :> To bardziej chodzi o typowe januszostwo na zasadzie "wydaliśmy 500 zł na bilety, 100 zł na paliwo, ale nie zapłacimy 20 zł za parking, bo przecież gdzieś staniemy"...
Observer napisał:
A moze na czas imprez Dabska powinna byc zamykana i tylko mieszkancy, taxi i sluzby moglyby w tym czasie wjezdzac !
To nie jest głupi pomysł. Tak samo jak choćby np. rozwieszanie w dni przed imprezą biało czerwonej taśmy wzdłuż chodnika (zapewe wiele osób kojarzy coś takiego z 1.11 - jak najbardziej się sprawdza). Niemniej docelowo chyba najlepszym rozwiązaniem byłyby donice z zielenią/kwiatami uniemożliwiająće parkowanie na chodniku
Wysłany: Wto Gru 13, 2016 0:51 Temat postu: Re: Co robi straz miejska ?
Bylem dzisiaj w KGP w zupelnie innej sprawie i przy okazji poruszylem sprawe tego co dzieje sie na Dabskiej w czasie imprez i powiedziano mi, ze w pierwszej kolejnosci nalezy o tym poinformowac Rade Dzielnicy. Jesli oni nic nie zrobia nalezy pisac bezposrednio do Prezydenta miasta. Zarowno jedna jak i druga instytuacja maja obowiazek listownie odpowiedziec na skargi. Jesli to nic pomoze to majac taka podkladke zawsze mozna isc z tym do prasy albo do sadu. Dobrze bylo bylo zeby ktos z Panstwa podniosl ten temat np. na spotkaniu wspolnoty i jakos wspolnie podjac dzialania. Mysle takze,ze dolaczenie kilku zdjec obrazujacych sytuacje do listu mogloby pomoc w "oswieceniu" urzednikow !
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.